Socjalistyczna Partia Równości (SEP, Socialist Equality Party) na Sri Lance potępia mianowanie w czwartek wieczorem przez prezydenta Gotabhayę Rajapakse na premiera przywódcy proamerykańskiej Zjednoczonej Partii Narodowej (UNP) Ranila Wickremesinghe.
Jest to kolejny akt Rajapaksego przeciwko robotnikom, młodzieży i ubogim, którzy domagają się obalenia prezydenta i jego rządu oraz położenia kresu katastrofie społecznej, jaka ich dotknęła.
Ludzie pracujący borykają się z poważnymi niedoborami i wzrostem cen wszystkich podstawowych artykułów, takich jak żywność, lekarstwa i paliwo, a także cierpią z powodu długotrwałych przerw w dostawach prądu. Kryzys ten jest napędzany przez pandemię koronawirusa i wojnę zastępczą USA-NATO na Ukrainie przeciwko Rosji.
Nowy rząd Rajapakse'go pod wodzą Wickremesinghego nie zajmie się żadną z tych sytuacji. Raczej tylko je pogorszy. Został powołany w celu wdrożenia brutalnych środków oszczędnościowych podyktowanych przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW).
Prezydent i jego nowy rząd muszą odejść! Droga naprzód dla klasy robotniczej wiedzie poprzez tworzenie komitetów działania, mobilizację jej siły przemysłowej i politycznej oraz walkę o politykę socjalistyczną.
Rajapakse podjął ten złowieszczy krok zaledwie dzień po tym, jak wysłał wojsko z rozkazem 'strzelania na oślep' w celu egzekwowania prawa. W zeszły piątek, po masowym jednodniowym strajku generalnym i hartalu (zamknięciu małych przedsiębiorstw), Rajapakse ogłosił represyjny stan wyjątkowy.
W poniedziałek bandyci partii rządzącej, zorganizowani przez premiera Mahindę Rajapakse, zaatakowali nieuzbrojonych przeciwników rządu.
Osłabiony politycznie prezydent Rajapakse zaangażował się w zakulisowe manewry z udziałem Wickremesinghego jako pośrednika między prezydentem Rajapakse i premierem Mahindą Rajapakse z jednej strony, a USA i MFW z drugiej.
Wickremesinghe jest jedynym posłem Zjednoczonej Partii Narodowej wybranym do 225-osobowego parlamentu w wyborach powszechnych w sierpniu 2020 roku. Bez większości nie ma on żadnej legitymacji i pozycji, nawet w świetle lankijskich norm konstytucyjnych. Nowy premier będzie w stanie zapewnić sobie większość w parlamencie tylko dzięki podstępnym układom i przehandlowaniu, które od dawna praktykuje lankijska elita polityczna.
Dla Rajapakse jedyną kwalifikacją do zainstalowania Wickremesinghego jest jego niechlubna przeszłość jako posła i sześciokrotnego premiera oraz jako agenta amerykańskiego imperializmu i środków oszczędnościowych MFW. Rajapakse zwraca się teraz do tej skorumpowanej politycznej szajki, aby wdrożyć brutalny program MFW i stłumić rosnący gniew robotników i ubogich.
Zaledwie kilka minut po zaprzysiężeniu Wickremesinghego na premiera, ambasador USA w Kolombo Julie Chung pochwaliła go. — Jego nominacja na premiera i szybkie utworzenie rządu, w skład którego wejdzie cała społeczność, to pierwsze kroki w kierunku rozwiązania kryzysu i promowania stabilności. Zachęcamy do osiągnięcia znaczącego postępu w MFW i wypracowania długoterminowych rozwiązań, które zaspokoją potrzeby wszystkich mieszkańców Sri Lanki — powiedziała.
Z tego oświadczenia jasno wynika, że nominacja Wickremesinghego ma służyć realizacji strategicznych interesów amerykańskiego imperializmu w regionie, a w szczególności włączeniu Sri Lanki w amerykańskie działania wojenne przeciwko Chinom.
Historia Wickremesinghego, od czasu jego wyboru do parlamentu w 1977 r. za czasów rządu UNP byłego prezydenta J.R. Jayawardene'a, jest niechlubna. Rząd ten wdrożył bezwzględną wolnorynkową politykę gospodarczą i zdławił strajk generalny robotników sektora publicznego w 1980 r., zwalniając 100 tys. robotników, którzy sprzeciwiali się odebraniu im praw socjalnych. Rozpętał także trwającą 26 lat wojnę komunalną przeciwko Tamilom, aby podzielić, osłabić i stłumić klasę robotniczą. Wickremesinghe jest szczególnie chwalony za wprowadzenie stref wolnego handlu jako platform taniej siły roboczej dla bezlitosnej eksploatacji przez międzynarodowy kapitał.
Wickremesinghe, wraz z byłą prezydent Chandriką Kumaratungą, odegrali główną rolę we wspieranej przez Waszyngton zmianie reżimu w 2015 r., polegającej na obaleniu ówczesnego prezydenta Mahindy Rajapakse i zastąpieniu go przyjaznym USA Maithripalą Siriseną. USA chciały zerwać więzi Rajapakse z Pekinem i włączyć Sri Lankę do swojej antychińskiej polityki „zwrot ku Ajzi” (pivot to Asia).
— Stoimy w obliczu kryzysu, musimy z niego wyjść — powiedział Wickremesinghe po wczorajszym zaprzysiężeniu na premiera,
Ale za pomocą jakich środków? Według Wickremesinghego można to zrobić jedynie poprzez realizację postulatów MFW. To znaczy, poprzez wprowadzenie drastycznych środków oszczędnościowych, w tym restrukturyzację przedsiębiorstw państwowych, podniesienie podatków i zmniejszenie deficytu budżetowego dzięki głębokim cięciom w zatrudnieniu w sektorze publicznym, płacach, emeryturach i pozostałych dopłatach do cen.
Katastrofa społeczna dla ludzi pracy, która będzie skutkiem tych działań, przerośnie to, co już się dzieje. Jest to dążenie do narzucenia żądań zagranicznych wierzycieli oraz lankijskiej elity korporacyjnej i finansowej kosztem ogromnej większości społeczeństwa.
Nominacja Wickremesinghego spotka się z ogromnym sprzeciwem klasy robotniczej i biedoty wiejskiej, ponieważ jego historia jest dobrze znana, a konsekwencje jego polityki katastrofalne.
Opozycyjna partia Samagi Jana Balawegaya (SJB) oświadczyła wczoraj, że nie poprze Wickremesinghego i obwiniła Rajapakse za to, że nie zaprosił jej do utworzenia rządu, wyraziwszy gotowość do ustanowienia reżimu tymczasowego. Wczoraj po południu SJB zrewidowała swoje wcześniejsze żądanie natychmiastowej rezygnacji prezydenta, prosząc o wyznaczenie terminu, w którym ma to nastąpić.
Wszyscy przywódcy SJB byli członkami UNP, zanim odłączyli się od niej na początku 2020 roku i utworzyli nową partię. SJB nie ma innego rozwiązania kryzysu gospodarczego niż narzucenie żądań MFW.
Lider partii Janatha Vimukthi Peramuna (JVP) Anura Kumara Dissanayake powiedział, że jego partia przedstawiła prezydentowi program i wyraziła gotowość do utworzenia reżimu tymczasowego. Dissanayake ubolewał, że Rajapakse nie jest zainteresowany prowadzeniem rozmów z JVP, która w rzeczywistości nie ma żadnego programu, poza bezwzględnym wdrażaniem oszczędności.
Przemawiając w zeszłym tygodniu do organizacji mnichów buddyjskich, Dissanayake powiedział, że gdy grecka gospodarka załamała się, udało się ją odrodzić tylko dzięki „surowym decyzjom”. Podobnie Sri Lanka — powiedział — może rozwiązać kryzys tylko poprzez „zmianę stylu życia” na dwa do trzech lat, czyli poprzez dalsze obniżanie warunków życia.
Klasa robotnicza nie może oczekiwać, że związki zawodowe będą bronić jej praw socjalnych i demokratycznych. Przez ostatnie dwa miesiące związki zawodowe starały się odwrócić uwagę od walki robotników, ograniczając ją do wezwań do dymisji rządu i utworzenia nowego kapitalistycznego rządu tymczasowego, czyli do tych samych żądań, które wysuwały partie opozycyjne. Wzmocniło to tylko ręce rządu i związało robotników z polityką kapitalistyczną.
SEP wzywa klasę robotniczą do odrzucenia zarówno reżimu Wickremesinghego, jak i każdego innego tymczasowego reżimu kapitalistycznego.
Wzywamy klasę robotniczą, by wzięła sprawy w swoje ręce. Można tego dokonać, tworząc komitety działania w każdym zakładzie pracy, na robotniczych przedmieściach i na plantacjach, niezależne od związków zawodowych i partii burżuazyjnego establishmentu politycznego i pozostające w opozycji do nich. Sieć takich komitetów na całej wyspie jest niezbędna, aby koordynować i jednoczyć całą klasę robotniczą.
SEP wzywa te komitety do podjęcia następujących postulatów:
• Demokratyczna kontrola robotników nad produkcją i dystrybucją wszystkich artykułów pierwszej potrzeby i innych zasobów niezbędnych do życia ludzi. Tak długo, jak środki produkcji i dystrybucji pozostają w rękach klasy kapitalistów, wykorzystują je oni wyłącznie do gromadzenia zysków.
• Banki, wielkie korporacje i wielkie majątki ziemskie muszą zostać znacjonalizowane i poddane kontroli robotników. Należy anulować wszystkie długi zagraniczne, a środki z nich pochodzące przeznaczyć na pomoc socjalną dla robotników i ubogich.
• W obliczu szalejącej inflacji płace muszą być indeksowane do kosztów utrzymania. Rolnicy i inni samozatrudnieni powinni otrzymać dotacje i mieć umorzone wszystkie długi.
Utworzenie sieci komitetów działania zjednoczy całą klasę robotniczą na Sri Lance, niezależnie od języka i religii, we wspólnej walce. SEP utworzył już komitety działania wśród robotników na plantacjach, pracowników służby zdrowia, nauczycieli i artystów, i jest gotów pomagać w ich tworzeniu w innych miejscach pracy.
W swoim oświadczeniu z 10 maja SEP wezwała również robotników do tworzenia komitetów obrony i straży przybocznej oraz komitetów działania w celu obrony klasy robotniczej i mas wiejskich przed atakami prorządowych bandytów.
Promując tę politykę, robotnicy mogą zmobilizować biedotę wiejską i miejską po swojej stronie i walczyć o utworzenie rządu robotniczo-chłopskiego, który realizowałby politykę socjalistyczną w ramach walki o międzynarodowy socjalizm.
Wzywamy robotników i młodzież do przyłączenia się do tej walki i budowania SEP jako masowej partii, która poprowadzi walkę o socjalizm.